Pesto z natki pietruszki, ziaren słonecznika i suszonych pomidorów

Ostatnio ktoś powiedział mi o (podobno) pysznej paście z suszonych pomidorów, ale niestety ja nie chciałam jej spróbować, ze względu na dyskwalifikujący skład:IMG-20141206-WA0005Nie miałam ochoty zajadać się zagęstnikami, sorbinianem potasu, benzoesanem sodu, aromatami… Ale nabrałam wieeeeeelkiej ochoty na pastę z suszonych pomidorów. Zastanawiałam się nad najlepszym przepisem i ostatecznie zmodyfikowałam przepis na pesto z pietruszki i słonecznika poprzez dodatek suszonych pomidorów. To był strzał w dziesiątkę! Pyyyyyszne!!!

  • Wartość odżywcza 1 porcji:
  • 284,5 kcal, białko: 7,7 g, tłuszcz: 25 g, węglowodany: 7,4 g

Pasta z natki pietruszki, ziaren słonecznika i suszonych pomidorów24 porcje:

  • 2 pęczki natki pietruszki
  • 100 g ziaren słonecznika
  • 10 pomidorów suszonych w oleju
  • 3-4 łyżki oleju ze słoika z pomidorami suszonymi
  • 2 duże ząbki czosnku
  • sól, pieprz

Ziarna słonecznika uprażyć na suchej patelni (na małym ogniu, by ich nie spalić).

Natkę dokładnie umyć, odciąć grube łodygi. Listki wraz z cienkimi łodyżkami umieścić w misie blendera i dokładnie rozdrobnić. Dodać olej, ziarna słonecznika, pomidory suszone, przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy. Ponownie zmiksować.

Podawać na pieczywie.

Makaron z pomidorem, ciecierzycą i mozzarellą

  • Wartość odżywcza 1 porcji:
  • 546,8 kcal, białko: 22,9 g, tłuszcz: 17,2 g, węglowodany: 74 g

Makaron z pomidorem, ciecierzycą i mozzarellą2 porcje:

  • 2 porcje makaronu pełnoziarnistego (np. po 80 g, w sumie 160 g)
  • duży pomidor
  • 1/2 puszki ciecierzycy – oczywiście lepiej użyć ciecierzycy ugotowanej, ale wersji błyskawicznej można się posłużyć tą z puszki
  • łyżka oliwy
  • 1-2 ząbki czosnku
  • przyprawy: sól, pieprz, kumin, bazylia, oregano, chilli, świeże zioła (np. bazylia)
  • 2 łyżki ziaren słonecznika
  • 1/2 kuli mozzareli (50 g)

Makaron ugotować w lekko osolonej wodzie.

Na patelni rozgrzać oliwę, zeszklić czosnek przeciśnięty przez praskę. Pomidora pokroić w drobną kostkę (usuwając pestki) i dodać do czosnku. Dusić pod przykryciem 2-3 min., po czym dorzucić ziarna słonecznika i odsączoną z zalewy ciecierzycę. Przyprawić i dusić 4-5 min.

Wymieszać z makaronem, posypać mozzarellą pokrojoną w kosteczkę, udekorować świeżymi ziołami.

Pesto z pietruszki i słonecznika + kasza gryczana

  • Wartość odżywcza 1 porcji:
  • 550,2 kcal, białko: 10,6 g, tłuszcz: 38,3 g, węglowodany: 40,4 g

Pesto z pietruszki i słonecznika + kasza gryczana3 porcje:

  • duuży pęczek natki pietruszki (lub 2 małe; ja miałam pęczek z bazaru, był naprawdę wielki)
  • 100 g ziaren słonecznika
  • 50 g oleju (użyłam lnianego rafinowanego, bo ma bardzo delikatny smak, który nie dominował w pesto)
  • trochę wody dobrej jakości
  • 2-3 małe ząbki czosnku
  • sól, pieprz

dodatkowo: 150 g kaszy gryczanej

Kaszę gryczaną ugotować na sypko.

Ziarna słonecznika uprażyć na suchej patelni (na małym ogniu, by ich nie spalić).

Natkę dokładnie umyć i poobrywać listki wraz z cienkimi łodygami. Umieścić w misie blendera i dokładnie rozdrobnić. Dodać olej, ziarna słonecznika, przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy. Ponownie zmiksować. Dolać trochę wody – tyle, by uzyskać pożądaną konsystencję. Ja dodałam niewiele wody, bo chciałam uzyskać dość gęstą masę.

Smak tego pesto można zmieniać poprzez np.:

  •  dodatek soku z cytryny/limonki;
  • dodatek innych przypraw (np. chilli), ziół (np. bazylii);
  • zamianę ziaren słonecznika na orzechy lub migdały.

Kotlety z czerwonej fasoli

  • Wartość odżywcza 1 kotleta (całość = 12 sztuk):
  • 102,8 kcal, białko: 4,1 g, tłuszcz: 3,8 g, węglowodany: 13,2 g

Przepis na te kotlety powstał całkiem spontanicznie – w trakcie ich przygotowywania 🙂 Ale wyszły rewelacyjne!Kotlety z czerwonej fasoli

12 kotletów:

  • ok. 360 g czerwonej fasoli z puszki (bez zalewy)
  • 20 g kaszy jaglanej
  • 60 g ryżu
  • 3 łyżki płatków gryczanych (ok. 30 g)
  • marchewka
  • pietruszka (korzeń)
  • jajko
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • garść posiekanej natki pietruszki i kolendry
  • 3 łyżeczki ziaren słonecznika
  • 3 łyżeczki pestek dyni
  • przyprawy: sól, pieprz, sproszkowane chilli, curry, kumin, zioła prowansalskie

Kaszę, ryż i płatki wsypać do małego garnka i zalać wodą, tak, by poziom wody był nieco wyższy niż poziom sypkich składników. Dodać curry i kumin, wymieszać, przykryć pokrywką i gotować na małym ogniu, aż woda zostanie wchłonięta. W razie potrzeby dolać więcej wody.

Fasolę opłukać na durszlaku pod bieżącą wodą.

Marchewkę i pietruszkę obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.

Fasolę zmiksować blenderem z jajkiem i olejem. Gdy już będzie całkowicie rozdrobniona dodać wszystkie pozostałe składniki (poza ziarnami słonecznika i pestkami dyni) i ponownie potraktować blenderem.

Z powstałej masy formować kule (wielkości dość dużej mandarynki) i spłaszczać, by uzyskać grube krążki. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Połowę kotletów posypać ziarnami słonecznika, a drugą połowę pestkami dyni. Piec 15-20 min. w 180°C.

–> płatki gryczane można zastąpić innymi, np. owsianymi, jęczmiennymi, żytnimi itp. (ja akurat miałam gryczane pod ręką).

–> kaszę jaglaną i ryż można dodać w dowolnych proporcjach (byleby w sumie było około 80 g). Można też dodać np. tylko kaszę lub tylko ryż.

–> soli nie trzeba dodawać dużo – jest już w składzie fasoli z puszki.

–> za to chilli i pieprzu nie żałujcie – o ile oczywiście lubicie ostre smaki 🙂 Ja używam chilli zakupionego w sklepie azjatyckim – jest dużo ostrzejsze niż to zakupione w zwykłym sklepie.

–> zamiast ziaren słonecznika i pestek dyni możecie użyć np. sezamu.

–> jak widać – przepis daje dużą dowolność, modyfikujcie go wg własnych upodobań 🙂

Pasta ze słonecznika

  • Wartość odżywcza całej pasty:
  • 639,4 kcal, białko: 27,5 g, tłuszcz:47,5 g, węglowodany: 23,3 g

Na Blogu Roku 2013 znalazłam świetny przepis, który (z drobnymi modyfikacjami) przetestowałam.

Porcja na 8-10 kanapek 🙂

  • 100 g ziaren słonecznika
  • 3 suszone pomidory w oleju
  • garść posiekanej natki pietruszki
  • ząbek czosnku
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 2-4 łyżki wody
  • sól, pieprz

Ziarna słonecznika namoczyć na kilka godzin (np. na noc) w zimnej wodzie. Następnie odcedzić i opłukać.

Przy użyciu blendera zmielić ziarna słonecznika z suszonymi pomidorami, natką pietruszki, czosnkiem, sokiem z cytryny, 2 łyżkami wody, solą i pieprzem. W razie potrzeby dodać więcej wody – tyle, by masa uzyskała konsystencję lekko grudkowatego smarowidła.

Przechowywać w lodówce. Albo zjeść od razu – bo pasta jest pyszna! 🙂

Bułki pełnoziarniste

  • Wartość odżywcza 1 bułki:
  • 273,6 kcal, białko: 10,5 g, tłuszcz: 8,2 g, węglowodany: 39,7 g

8 bułek:

ciasto:

  • szklanka ciepłej wody, 250 ml
  • 2 łyżki miękkiego masła, ok. 30 g
  • jajko
  • 2 szklanki mąki pszennej, ok. 260 g, patrz: Przelicznik
  • 1,5 szklanki mąki pełnoziarnistej (np. orkiszowej), ok. 200 g
  • 2 łyżki otrębów (np. żytnich)
  • łyżka suchych drożdży
  • łyżeczka soli

dodatki:

  • 4 łyżeczki ziaren słonecznika
  • 4 łyżeczki pestek dyni
  • odrobina roztrzepanego jajka (może być też samo białko lub samo żółtko, jeśli akurat zostało przy okazji robienia innych dań)

W misce wymieszać wszystkie składniki ciasta i zagnieść. Ciasto będzie lekko kleiste. Zakryć miskę szczelnie folią spożywczą i odstawić ciasto na godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Piekarnik nagrzać do 190°C.

Wyrośnięte ciasto podzielić na 8 części i uformować lekko spłaszczone kule (najlepiej obsypać ręce mąką, by ciasto się do nich nie kleiło). Ułożyć bułki na blasze wyłożonej pergaminem.

Każdą bułkę posmarować roztrzepanym jajkiem. Cztery bułki posypać ziarnami słonecznika,a cztery kolejne pestkami dyni.

Piec 15-20 min., do zrumienienia.

Jak to zwykle bywa z pieczywem – najlepsze w dniu pieczenia 🙂 Bułki wykorzystałam do zrobienia domowych hamburgerów 🙂

Przepis (zmodyfikowany) pochodzi stąd.

Muffinki czekoladowe ze słonecznikiem

  • Wartość odżywcza 1 muffina:
  • 181,2 kcal, białko: 4 g, tłuszcz: 10 g, węglowodany: 18,9 g

Pyszne, nienarzucające się słodkością muffiny!

14 muffinów:

Suche składniki:

  • mąka pszenna 250 g
  • 60 g brązowego cukru nierafinowanego
  • 3 łyżki kakao
  • łyżeczka proszku do pieczenia

Mokre składniki:

  • szklanka mleka 250 ml
  • 1/2 szklanki oleju rzepakowego (ok. 110 g)
  • 2 jajka

Dodatkowo:

  • 2-3 łyżeczki brązowego cukru nierafinowanego
  • 2 łyżki ziaren słonecznika

W jednej misce wymieszać mąkę z cukrem, kakao i proszkiem do pieczenia.

W drugiej misce wymieszać mleko z olejem i jajkami.

Wlać mokre składniki do suchych, wymieszać do połączenia się składników.

Masą wypełnić foremki do muffinek wyłożone papilotkami. Każdą porcję posypać odrobiną cukru i odrobiną ziaren słonecznika.

Piec 20 min. w 200°C.

Przepis (zmodyfikowany) pochodzi stąd.

Makaron z soczewicą, cukinią i rzodkiewkami

  • Wartość odżywcza 1 porcji:
  • 454 kcal, białko: 22,3 g, tłuszcz: 11,5 g, węglowodany: 62,7 g

Bardzo pożywne danie, idealne na obiad lub kolację. Czas przygotowania to max. 30 min.

3 porcje:

  • 150 g makaronu, np. penne
  • 150 g soczewicy (np. 90 g czerwonej i 60 g zielonej)
  • cukinia
  • 4 rzodkiewki
  • 2 łyżki ziaren słonecznika
  • łyżka oliwy, łyżka oleju rzepakowego
  • przyprawy: sól, pieprz, curry, kumin, chilli

Makaron ugotować al dente w lekko osolonej wodzie.

Soczewicę ugotować w lekko osolonej wodzie – jeśli używane są dwa rodzaje, to najpierw wrzucić na wrzątek tę, która gotuje się dłużej (w tym przypadku zieloną), a potem po upływie kilku minut dorzucić czerwoną soczewicę*.

Ziarna słonecznika uprażyć na suchej patelni.

Cukinię pokroić w kostkę, a rzodkiewki w cienkie paseczki.

W misce wymieszać olej z oliwą i przyprawami: solą, pieprzem, curry i kuminem. Dodać do tego cukinię i dokładnie wymieszać. Następnie usmażyć cukinię na rozgrzanej patelni (nie dodając już dodatkowej porcji oleju/oliwy).

Wszystkie składniki (wraz z sosem, który powstał w trakcie smażenia cukinii) wymieszać w dużej misce. Doprawić obficie pieprzem i chilli – według uznania. Podawać na zimno.

*Soczewicę wrzuca się na wrzącą, lekko osoloną wodę. Zieloną gotuje się ok. 15 min., a czerwoną ok. 7 min.

Papryka faszerowana wołowiną i kaszą gryczaną

  • 6 niedużych papryk (użyłam czerwonych)
  • mielona wołowina dobrej jakości ok. 300 g
  • kasza gryczana (użyłam niepalonej) ok. 120 g
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • 3 pomidory
  • biała i jasnozielona część pora
  • 2 łyżki ziaren słonecznika
  • przyprawy: sól, pieprz, curry, chilli, zioła prowansalskie, szczypta cukru

Kaszę ugotować na sypko w lekko osolonej wodzie.

Ziarna słonecznika uprażyć na suchej patelni.

Pora pokroić w półkrążki.

Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić w drobną kostkę (odrzucając pestki i nadmiar soku).

Na patelni rozgrzać olej i zeszklić pora. Dodać wołowinę i smażyć krótko (aż straci czerwony kolor), mieszając. Wrzucić pomidory, wymieszać i dusić, aż nadmiar wody odparuje (może to trochę potrwać; w wersji dla niecierpliwych można nie odparowywać nadmiaru wody, tylko po prostu ją odlać, ale wtedy smaki nie będą tak intensywne). Mieszać co kilka minut.

Pod koniec duszenia wymieszać z kaszą i ziarnami słonecznika. Tak powstały farsz przyprawić solą, pieprzem, chilli, curry, ziołami prowansalskimi i szczyptą cukru.

Przygotować papryki, odcinając ostrożnie ich górne części i pozbawiając wnętrza gniazd nasiennych. Wypełnić papryki farszem i przykryć paprykowym daszkiem z ogonkiem.

Piec ok. 40 min. w 180°C.

Gdy konsumowałam to pyszne danie, uznałam, że przydałby się do tego sos jogurtowy i taki właśnie przygotowałam:

  • 2 op. jogurtu naturalnego 400 g
  • przyprawy: sól, pieprz, curry
  • świeże listki mięty porwane na drobne kawałki

Składniki wymieszać i tak powstałym sosem hojnie polewać faszerowane papryki.

Makaron z warzywami

  • Wartość odżywcza 1 porcji:
  • 420 kcal, białko: 16,3 g, tłuszcz: 13,3 g, węglowodany: 57,5 g

4 porcje:

  • łyżka oleju rzepakowego
  • cebula (użyłam czerwonej)
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 marchewki
  • łyżka sosu sojowego
  • 2 łyżki octu balsamicznego
  • pomidor
  • cukinia (może być obrana ze skórki)
  • puszka kukurydzy
  • puszka ciecierzycy
  • 4 łyżki ziaren słonecznika uprażonych na suchej patelni
  • łyżka oleju sezamowego
  • przyprawy: pieprz, pieprz ziołowy, zioła prowansalskie, przyprawa „5 smaków” (anyż, goździki, koper, pieprz biały, cynamon)
  • świeże zioła: bazylia, tymianek
  • makaron pełnoziarnisty (np. świderki) 200 g (lub więcej; można też podać warzywa z kaszą)

W garnku rozgrzać olej i zeszklić posiekaną cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek.

Dodać marchewki pokrojone w cienkie plasterki, wlać sos sojowy i ocet balsamiczny. Wymieszać i dusić 3-4 min.

Dodać cukinię pokrojoną w plasterki i pomidora pokrojonego w kostkę oraz odsączone z zalewy warzywa z puszek. Wymieszać, dodać przyprawy, posiekane zioła i skropić całość olejem sezamowym. Dusić 5 min. Wymieszać z ziarnami słonecznika.

W międzyczasie ugotować makaron.Ja lubię jak warzywa pozostają jędrne i kruche, więc czas duszenia stanowił właściwie tylko tyle, co czas krojonych w międzyczasie i dorzucanych kolejno warzyw.

Do tego dania doskonale będą też pasowały pomidory suszone.