Makaron z bobem i marchewką

  • Wartość odżywcza 1 porcji:
  • 393,9 kcal, białko: 16,3 g, tłuszcz: 11,1 g, węglowodany: 56,9 g

2 porcje:

  • garść makaronu (ja użyłam 100 g suchego)
  • puszka bobu
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • cebula (użyłam niedużej czerwonej)
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 2 marchewki
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • tabasco, pieprz
  • świeża mięta i bazylia

Makaron ugotować al dente w lekko osolonej wodzie.

Bób odsączyć z zalewy, przepłukać wodą i obrać (można też zostawić nieobrany – jak kto lubi).

Na oleju zeszklić posiekaną cebulę, dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, a następnie pokrojone w plasterki marchewki. Dodać sos sojowy i przyprawy, dusić 5 min., mieszając. Dodać listki mięty i bazylii. Pod koniec wymieszać z bobem.Chyba nie muszę dodawać, że to danie jest pyszne, pożywne, a także proste i szybkie w przygotowaniu? 😛

Pieczone szparagi i gotowany kalafior

  • Wartość odżywcza upieczonych szparagów:
  • 332,2 kcal, białko: 8,3 g, tłuszcz: 28 g, węglowodany: 9,3 g
  • Wartość odżywcza ugotowanego kalafiora z „zasmażką”:
  • 320,2 kcal, białko: 13 g, tłuszcz: 17,4 g, węglowodany: 24,7 g

Szparagi:

  • pęczek szparagów (w moim było 16 dość cienkich sztuk, po odkrojeniu końców ważyły 350 g)
  • 2 łyżki oliwy, łyżka oleju rzepakowego
  • 1-3 ząbki czosnku – w zależności od upodobań
  • sól, pieprz, chilli, curry
  • łyżeczka octu balsamicznego

Szparagi ułożyć na blasze wyłożonej pergaminem, polać mieszanką oliwy, oleju, ząbków czosnku przeciśniętych przez praskę, przypraw i octu balsamicznego. Piec 10-20 min. (w zależności od preferencji stopnia twardości tudzież miękkości szparagów) w 180°C.

Kalafior:

  • kalafior
  • 2 łyżka masła
  • 2 łyżki otrębów
  • łyżka bułki tartej

Różyczki kalafiora wrzucić do wrzące, lekko osolonej wody i ugotować na półtwardo (5-6 min.). Na patelni rozpuścić masło, wymieszać z otrębami i bułką tartą.

Szybkie, lekkie, wiosenne danie 🙂

 

Ryż z cukinią, ciecierzycą i pomidorami

  • Wartość odżywcza 1 porcji (całość = 2 porcje):
  • 364,5 kcal, białko: 12,1 g, tłuszcz: 6,7 g, węglowodany: 64,4 g

Po zrobieniu pizzy zostało jeszcze trochę sosu pomidorowego (na bazie pomidorów z puszki) – nie omieszkałam się go użyć 🙂

  • cukinia
  • olej do smażenia
  • puszka ciecierzycy
  • woreczek ryżu (100 g)
  • sos pomidorowy*
  • sól, pieprz, curry, świeża mięta i bazylia

*Sos  pomidorowy: pomidory z puszki zmiksować, wlać do garnka, przyprawić szczyptą cukru, pieprzem, bazylią i oregano. Dusić, aż sos zgęstnieje. Ponownie zmiksować. Taki sos pomidorowy można zastąpić gotowym pomidorowym sosem z kartonika czy butelki (tylko byle nie ketchupem!). Wystarczy tylko podrasować go trochę ulubionymi ziołami 🙂

Ryż ugotować na sypko w lekko osolonej wodzie.

Cukinię pokroić w półplasterki i usmażyć z obu stron na patelni posmarowanej oliwą (najlepiej byłoby na patelni grillowej). Usmażoną cukinię doprawić solą, pieprzem i curry.

Odsączoną ciecierzycę wymieszać z cukinią, dodać sos pomidorowy i zioła. Podgrzać przed podaniem. Podawać z ryżem.

Koniec roboty 🙂 Smaczne, pożywne i zdrowe 🙂

Naleśniki z białym serem bez cukru

  • Wartość odżywcza 1 naleśnika z nadzieniem:
  • 173,1 kcal, białko: 9,9 g, tłuszcz: 5,5 g, węglowodany: 21,2 g

Porcja na 10 naleśników:

Ciasto:

  • ok. 250 g mąki
  • 400 ml mleka 2%
  • szczypta soli
  • jajko
  • 2 łyżki oleju
  • + kapka oleju do smażenia

Nadzienie:

  • 250 g półtłustego twarogu
  • 1/2 op. jogurtu naturalnego (ok. 90 g)
  • łyżeczka cynamonu

Składniki ciasta zmiksować. Na patelni rozgrzać odrobinę oleju i smażyć naleśniki z obu stron.

Twaróg rozgnieść widelcem z jogurtem i cynamonem. Nadzienie zawinąć w naleśniki.

Pralinki czekoladowe

  • Wartość odżywcza 1 białej pralinki kokosowej:
  • 82,5 kcal, białko: 1,1 g, tłuszcz: 6 g, węglowodany: 6 g
  • Wartość odżywcza 1 czarnej pralinki herbacianej:
  • 88,7 kcal, białko: 1,3 g, tłuszcz: 5,7 g, węglowodany: 7,7 g

Białe pralinki kokosowe (około 20 sztuk):

  • 2 białe czekolady (200 g)
  • 1/4 szklanki śmietanki kremówki (ok. 60 g)
  • garść wiórków kokosowych
  • garść orzechów laskowych (ok. 20-25 sztuk)

Śmietankę zagrzać w rondelku z grubym dnem. Wrzucić kostki czekolady i mieszać, aż czekolada się rozpuści i utworzy jednolitą masę ze śmietanką. Przełożyć do dwóch miseczek, przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki (najlepiej na cały dzień lub całą noc, minimum na 4 h – ewentualnie można przyspieszyć ten proces wkładając masę do zamrażalnika).

Aby pozbawić orzechy skórki i nadać im głębszego smaku: wstawić je (np. w formie do pieczenia) do nagrzanego piekarnika  (np. 190°C) i prażyć 3-4 min. (zaglądać do nich, by się nie spaliły; wyjąć, gdy skórka zacznie odchodzić). Wystudzić i zdjąć z nich skórkę.

Zastygłą masę wyjąć z lodówki, nabierać łyżeczką porcję masy i formować kuleczki, do każdej wkładając orzecha laskowego bez skórki. Wszystkie kuleczki obtoczyć w wiórkach kokosowych, najlepiej umieścić w małych papilotkach i wstawić do lodówki.

Czarne pralinki herbaciane (ok. 10 sztuk):

  • biała czekolada (100 g)
  • 30 g śmietanki kremówki
  • 1/2 gorzkiej lub mlecznej czekolady (50 g)
  • pół łyżeczki herbaty japońskiej matcha

Śmietankę zagotować w rondelku z grubym dnem. Wsypać herbatę matcha i dokładnie wymieszać. Wrzucić kostki białej czekolady i mieszać, aż czekolada się rozpuści i utworzy jednolitą masę ze śmietanką. Przełożyć do miseczki, przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki (najlepiej na cały dzień lub całą noc – patrz: wyżej).

Gorzką lub mleczną czekoladę rozpuścić w garnku z grubym dnem lub w kąpieli wodnej. Zastygłą masę z białej czekolady wyjąć z lodówki, nabierać łyżeczką porcję masy i formować kuleczki.Obtaczać kuleczki w ciemnej czekoladzie i umieszczać je na papierze do pieczenia. Zostawić do zastygnięcia w chłodnym miejscu (np. w lodówce). Gotowe kuleczki obsypać delikatnie herbatą matcha.

Jeśli po obtoczeniu kulek zostanie trochę rozpuszczonej czekolady można z niej utworzyć wzory lub napisy (na papierze do pieczenia), które mogą być elementem prezentu lub dekoracją innych wypieków.

Takie pralinki to świetny pomysł na smaczny i efektowny prezent 🙂

Inspiracje do tego przepisu znajdują się tu i tu.

Pasztet z ciecierzycy

  • Wartość odżywcza całego pasztetu:
  • 1585,3 kcal, białko: 72,3 g tłuszcz: 107,4 g węglowodany: 95,4 g

  • 70 g ziaren słonecznika
  • 70 g pestek dyni
  • cebula
  • marchewka
  • 2 ząbki czosnku
  • pęczek natki pietruszki
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • puszka ciecierzycy (ok. 240 g bez zalewy)
  • 2 jajka
  • słoik przecieru pomidorowego (190 g)
  • 2 łyżeczki posiekanego rozmarynu (świeżego lub suszonego)
  • łyżeczka oregano
  • sól, pieprz

Ziarna słonecznika i pestki dyni uprażyć na suchej patelni i grubo zmiksować.

Cebulę, czosnek, marchew i pietruszkę posiekać i podsmażyć na oleju (3-4 min.). Dodać ciecierzycę, przecier, rozmaryn, sól i pieprz i chwilę dusić (3-4 min.). Masę potraktować blenderem (zmiksować na gładką masę). Zmiksowaną masę wymieszać dokładnie z ziarnami oraz jajkami i oregano. Masę przełożyć do keksówki (piekłam w formie o wymiarach 19,5 cm x 9,5 cm – wymiary mierzone po dnie) wysmarowanej olejem.

Piec 40-50 min. w 190°C. Przed krojeniem wystudzić.

Pyszny wegetariański pasztet! Świetny zarówno jako dodatek do pieczywa, jak i samodzielne danie.

Przepis (zmodyfikowany) pochodzi z miesięcznika Kuchnia nr 4-2012.

Makaron z pesto i grillowanymi pomidorkami

  • Wartość odżywcza 1 porcji (dokładnie takiej jak na zdjęciu):
  • 382,3 kcal, białko: 11,2 g, tłuszcz: 17 g, węglowodany: 45,7 g

To właściwie nie jest żaden przepis, ale warto wiedzieć jaką wartość odżywczą ma to lubiane przez wiele osób danie 🙂

3 porcje:

  • ok. 180 g suchego makaronu pełnoziarnistego (po ugotowaniu ok. 360 g)
  • 6 łyżek pesto
  • liście świeżej bazylii

Pomidorki grillowane:

  • 12 pomidorków cherry
  • 2 łyżki oliwy
  • łyżeczka octu balsamicznego
  • szczypta cukru i soli, pieprz, oregano

W misce wymieszać oliwę, ocet balsamiczny, cukier, sól, pieprz i oregano. Wrzucić połówki pomidorków i delikatnie wymieszać. Ułożyć na blasze wyłożonej pergaminem. Grillować pod nagrzanym grillem piekarnika (ok. 15 min.)

Makaron ugotować (koniecznie al dente!). Pesto wymieszać z 6 łyżkami gorącej wody i wymieszać z makaronem. Udekorować grillowanymi pomidorkami i bazylią.Ps. Grillowane pomidorki mogą stanowić świetny dodatek do wielu innych dań. Wartość odżywcza 12 grillowanych pomidorków (wg powyższego przepisu): 212,8 kcal, białko: 1,8 g, tłuszcz: 18,7 g, węglowodany: 8,4 g

Naleśniki szpinakowe z wędzonym pstrągiem

  • Wartość odżywcza 1 naleśnika (przy założeniu, że wyszło 8 naleśników i została zużyta 1 łyżeczka oleju do smażenia):
  • 177 kcal, białko: 11,2 g, tłuszcz: 9,9 g, węglowodany: 10,3 g

Ciasto:

  • 1 op. rozdrobnionego mrożonego szpinaku (rozmrożonego – nadmiar wody odlać) 450 g
  • 3 jajka
  • szklanka mleka 2% (250 ml)
  • 6 czubatych łyżek mąki pszennej
  • szczypta soli 

+ odrobina oleju rzepakowego do smażenia

Farsz:

  • 200 g serka twarogowego naturalnego (np. Twój Smak)
  • 3-4 łyżki jogurtu naturalnego
  • przyprawy i świeże zioła: chilli, pieprz, oregano, bazylia, mięta
  • 120 g pstrąga wędzonego na gorąco

Ciasto: Składniki ciasta zmiksować i smażyć naleśniki z obu stron na patelni teflonowej pokrytej niewielką ilością oleju.

Farsz: Serek wymieszać widelcem z jogurtem, przyprawami i ziołami. Pstrąga pokroić na małe kawałeczki.Gotowe i ostudzone naleśniki smarować z jednej strony przygotowanym serkiem, nakładać kawałeczki ryby i zawijać w ruloniki (lub w inny ulubiony sposób).Porcja na 7-9 naleśników.

Inspirację zaczerpnęłam stąd.

Tort marchewkowy

  • Wartość odżywcza 1 porcji (całość = 15 porcji):
  • 367,9kcal, białko: 4,8 g, tłuszcz: 26,4 g, węglowodany: 28,3 g

Nie lubię tortów. Najczęściej są zbyt tłuste, zbyt kremowe, zbyt mdłe. Ten tort okazał się dla mnie prawdziwym zaskoczeniem. Był przepyszny! Ledwo zdążyłam zrobić zdjęcie ostatniemu kawałkowi 🙂 Tort jest lekki i rewelacyjny w smaku!

Ciasto:

„Miska” nr 1:

  • 200 g drobno startej marchewki (4 nieduże sztuki)
  • 50 g posiekanych orzechów włoskich uprażonych na suchej patelni
  • 70-90 g drobno pokrojonego ananasa z puszki (zużyłam 3 plasterki)
  • 50 g wiórków kokosowych

„Miska” nr 2:

  • 200 g mąki pszennej
  • po 1 łyżeczce: cynamonu, sody, soli
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

„Miska” nr 3:

  • 2 jaja
  • 100 g brązowego cukru
  • 150 ml oleju rzepakowego

Polewa:

  • 100-120 g cukru pudru
  • 400 g kremowego serka, np. Twój Smak
  • 100 g masła

Polewa: W misce zmiksować serek z masłem. Dodawać partiami cukier, cały czas miksując. Wstawić do lodówki (najlepiej pod przykryciem – np. z folii spożywczej).

Wymieszać w osobnych miskach składniki „miski” nr 1 i „miski” nr 2.

„Miska” nr 3: jajka ubić mikserem (do podwojenia objętości), dodać cukier i ubijać, aż gładko połączy się z jajami. Cały czas miksują dodawać cienkim strumieniem olej. Do powstałej masy dodać wymieszane składniki z „miski” nr 1 i wymieszać. Następnie dodać składniki z „miski” nr 2 i delikatnie wymieszać.

Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia (ja nałożyłam papier na dno tortownicy, i na papierze zamknęłam obręcz – tak, by papier wystał z tortownicy na zewnątrz, a boki wysmarowałam olejem). Wyłożyć masą tortownicę i piec 1 h w 150°C.

Gdy ciasto wystygnie (najlepiej po kilku godzinach od wyjęcia z piekarnika) delikatnie odpiąć boki formy i przekroić ciasto w poprzek na pół. Spód posmarować polewą (1/3 ilości). Przykryć górną częścią ciasta i wysmarować górę i boki tortu resztą polewy. Najlepiej nałożyć całą polewę na górę ciasta i szpatułką lub łyżką delikatnie rozsmarować krem po całości.

Kilka uwag odnośnie zdobienia tortów: jest wiele wspaniałych przepisów, dzięki którym tort może wyglądać efektownie – można użyć gotowej kolorowej polewy, masy marcepanowej, masy cukrowej, kolorowych posypek itp., itd. Jednak choć tort wygląda wtedy naprawdę efektownie – według mnie jest przesłodzony i niezjadliwy. Mój tort może nie zachwyca wyglądem, ale smakiem z pewnością przebija całą masę pięknych tortów! 🙂

Ozdoba tortu:

Tort można ozdobić dowolnymi owocami, dowolną posypką lub orzechami. Można też wykonać ozdoby wg poniższych przepisów:

Napisy z czekolady:

Kilka kostek czekolady gorzkiej rozpuścić w rondelku z łyżką masła. Kartę papieru zawinąć w rożek, pozostawiając niewielki otwór i spiąć, np. przy użyciu zszywacza. Nałożyć czekoladę do środka i na papier do pieczenia ułożony na płaskiej powierzchni wyciskać napisy (lub inne wzory). Wstawić do lodówki do zastygnięcia (na kilka godzin), a następnie delikatnie odkleić czekoladowe wzory od papieru.

Ciasteczka bezowe:

Nie wyszły mi idealne bezy, tylko bezy błyskawiczne – niesamowicie smaczne, ale nie przypominające klasycznych idealnych niepopękanych bez. Dwa białka ubiłam na sztywną pianę, dodałam łyżeczkę soku z cytryny i 125 g cukru pudru (stopniowo dodając po łyżce cukru, stale miksując). Ach! Przydałaby się też szczypta soli, o której być może zapomniałam :-p Włożyłam masę do szprycy i formowałam beziki, wyciskając je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piekłam ok. 35 min. w 140°C. Najlepiej zostawić w zamkniętym wyłączonym piekarniku na kilka godzin. Wyszło ok. 20 sztuk.

Porządne bezy wymagają obchodzenia się nimi dosłownie – jak z jajkiem. Odpowiednia temperatura białek, odpowiedni czas ubijania – potrafi to skutecznie zniechęcić do zabierania się za te wypieki. Tym bezom nie poświęciłam zbyt dużo czasu i specjalnej uwagi, a w smaku wyszły przepyszne – miękkie w środku, kruche na zewnątrz.

Bardzo dziękuję autorkom blogów, które zainspirowały mnie do zrobienia tego tortu:

ciasto marchewkowe – Kwestia Smaku

bezy – Moje Wypieki

Cannelloni ze szpinakiem, fetą i wędzonym pstrągiem

  • Wartość odżywcza 1 porcji (całość = 4 porcje):
  • 439 kcal, białko: 22,5 g, tłuszcz: 20,9 g, węglowodany: 39,4 g

  • makaron cannelloni (16 rurek, czyli ok. 160 g)
  • 2-3 ząbki czosnku
  • łyżka oleju rzepakowego
  • 1 op. mrożonego szpinaku 450 g
  • 1/2 kostki sera typu feta (ok. 130 g)
  • 1 op. pstrąga wędzonego na gorąco 120 g (można zastąpić np. łososiem)
  • sos beszamelowy: 2 łyżki masła, 3 łyżki mąki, 3/4 szklanki mleka 2%
  • 1/2 kuli mozzarelli
  • olej do wysmarowania naczynia żaroodpornego
  • przyprawy: tabasco, pieprz, chilli, odrobina soli

Czosnek przeciśnięty przez praskę zeszklić w garnku z rozgrzanym olejem. Dorzucić szpinak i dusić, aż się rozmrozi (ok. 10-15 min.). Dorzucić rozdrobnioną fetę, zamieszać, łącząc równomiernie ser ze szpinakiem. Przyprawić tabasco i pieprzem. Dodać pstrąga pokrojonego na małe kawałeczki, wymieszać.

Przygotować sos beszamelowy: w garnuszku rozpuścić masło, dodać mąkę i wymieszać (tak, by mąka dokładnie połączyła się z masłem). Wlewać powoli zimne mleko, cały czas mieszając. Gotować i mieszać, aż sos zgęstnieje. W razie, gdyby powstały grudki, można wymieszać sos dokładnie trzepaczką. Przyprawić chilli, pieprzem i odrobiną soli.

Rurki makaronowe nadziać farszem i ułożyć w naczyniu żaroodpornym (wysmarowanym olejem) jedną obok drugiej. Polać sosem beszamelowym. Oprószyć pieprzem. Piec 20 min. w 175°C. Po tym czasie na wierzch rzucić kawałeczki mozzarelli i zapiekać jeszcze 5 min.1 porcja = 4 rurki