- Wartość odżywcza 2 kotletów (całość = 10 sztuk):
- 241,8 kcal, białko: 9,2 g, tłuszcz: 8,8 g, węglowodany: 30,2 g
- 2 puszki ciecierzycy (2 x 240 g bez zalewy)
- 100 g suchej kaszy jaglanej
- łyżeczka masła
- 2 średnie marchewki starte na tarce
- 3 łyżki mąki kukurydzianej
- cebula (użyłam czerwonej)
- 2-3 ząbki czosnku
- 2,5 łyżki sosu sojowego
- pieprz
- otręby (wystarczy ok. 40 g)
- 2 łyżki oleju rzepakowego
Kaszę ugotować (kasza do wody w proporcji 1:2, odrobina soli, łyżeczka masła – gotować na małym ogniu, nie mieszając, aż kasza wchłonie całą wodę).
Na patelni rozgrzać łyżkę oleju i zeszklić drobno posiekaną cebulę oraz czosnek przeciśnięty przez praskę.
Ciecierzycę dokładnie zmiksować razem z sosem sojowym i pieprzem. Dodać ugotowaną kaszę i również zmiksować (np. przy użyciu blendera). Dodać cebulę z czosnkiem, marchewkę, pieprz, mąkę i dokładnie wymieszać łyżką.
Z masy formować nieduże kotlety i obtaczać je w otrębach.
Blachę do pieczenia wyłożyć pergaminem i dodatkowo posmarować pergamin łyżką oleju (można tego nie robić, ale wtedy otręby pozostają bardzo suche). Na blasze ułożyć kotlety i piec 10 min. w 180°C. Po tym czasie przewrócić delikatnie kotlety na drugą stronę i piec kolejne 10 min.*
*W tych kotletach nie ma właściwie nic surowego niezjadliwego, więc pieczenie ma na celu tylko podprażenie otrębów oraz podgrzanie i polepszenie smaku kotletów – a zatem nie trzeba sztywno trzymać się długości pieczenia – byle by nie wysuszyć za bardzo kotletów!
Kotlety podałam w towarzystwie pieczonego bakłażana, sosu pomidorowego i sałatki z rukolą.
Pieczony bakłażan:
- 2 bakłażany
- sól
- 2 łyżki oliwy
- przyprawy: pieprz, kumin
Bakłażany pokroić w kostkę, obficie posolić i odstawić na 30 min. Po tym czasie opłukać je pod bieżącą wodą i odsączyć. Wymieszać z oliwą i przyprawami. Wyłożyć do naczynia żaroodpornego lub na blachę wyłożoną pergaminem. Piec 20 min. w 180°C.
Sos pomidorowy:
- puszka pomidorów 400 g
- 2-3 ząbki czosnku
- łyżka oleju rzepakowego
- przyprawy: pieprz, chilli, oregano, szczypta cukru
W małym garnku rozgrzać olej i zeszklić czosnek przeciśnięty przez praskę. Dodać pomidory, rozgnieść je widelcem i dusić na małym ogniu, aż odparuje nadmiar wody (ok. 20-30 min. – lub krócej, w zależności od tego jak bardzo wodnistymi pomidorami się dysponuje). Po tym czasie dodać przyprawy i bardzo dokładnie zmiksować.
Sałatka z rukolą:
- 3 duże garście rukoli
- papryka czerwona
- mozzarella w małych kuleczkach 125 g
- 3 pomidory suszone w oleju
- 6-8 oliwek
- sos: 3 łyżki oliwy, łyżka sosu sojowego, łyżka octu balsamicznego, 1/2 łyżeczki miodu, pieprz, bazylia
Wymieszać rukolę z mozzarellą, papryką pokrojoną w kostkę, oliwkami pokrojonymi w krążki i pomidorami suszonymi pokrojonymi w krótkie paseczki. Wymieszać składniki sosu. Sosem polać sałatkę.
Czy ja przypadkiem nie miałam w planach robienia niepracochłonnych dań…? No cóż… Uwielbiam gotować i jeść, a teraz dysponuję większą ilością wolnego czasu, więc nadrabiam zaległości w pichceniu 🙂
Przepis na kotlety z ciecierzycy (zmodyfikowany) pochodzi stąd.