Placki banan + jajko

  • Wartość odżywcza 1 małego placuszka (całość = 20 sztuk):
  • 20,2 kcal, białko: 0,8 g, tłuszcz: 1,1 g, węglowodany: 1,9 g

Placki banan + jajkoPostanowiłam przetestować popularne na wieeeelu blogach kulinarnych dwuskładnikowe placki składające się z banana i jajka. Przejrzałam różne przepisy, różniące się między sobą proporcjami użytych ilości bananów i jajek. Zrobiłam taką wersję:

20 małych placków:

  • banan
  • 2 jajka
  • łyżka oleju rzepakowego

Wszystkie składniki zmiksować przy użyciu blendera. Na rozgrzanej suchej patelni smażyć małe placki z obu stron.

Podawać z syropem klonowym/miodem i owocami (na zdjęciu kiwi i gruszka).

Nie są to najlepsze placki bananowe, jakie jadłam w życiu. Ale na tyle smaczne, że na pewno warte powtórzenia. Zwłaszcza ze względu na prostotę w składzie i przygotowaniu.

Niektórzy mogą obawiać się tego przepisu, myśląc, że będzie to smakowało jak słodka jajecznica z bananem (fu!). Jeśli już chcemy porównać te placki do jakiegoś dania z jaj, to prędzej do słodkiego omletu. A to czy bananowy omlet jest smaczny, to już oczywiście kwestia gustów kulinarnych. Ja byłam zadowolona z tego mojego dzisiejszego śniadania.

Placuszki bananowe z migdałami

  • Wartość odżywcza 1 placuszka (całość = 20 sztuk):
  • 55,6 kcal, białko: 1,7 g, tłuszcz: 2,3 g, węglowodany: 7,1 g

Jestem fanką lekkich placuszków smażonych bez tłuszczu. W plackach smażonych na tłuszczu dominuje smak… tłuszczu, na którym były smażone. A ja wolę jak placki smakują, np. bananami, tak jak te:20 małych placuszków:

  • garstka migdałów
  • 2 łyżki oliwy
  • jajko
  • 3/4 szklanki mleka (ok. 180 ml)
  • szklanka mąki pszennej 130 g (patrz: Przelicznik)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • dojrzały banan

Migdały uprażyć na suchej patelni. Następnie wraz z oliwą zmiksować przy użyciu robota kuchennego lub blendera.

Rozdrobnione migdały zmiksować mikserem z jajkiem, mlekiem, mąką i proszkiem do pieczenia. Następnie dodać plasterki banana i ponownie zmiksować (tak, by nie rozdrobnić zupełnie banana, żeby w cieście pozostały jego kawałki). Rozgrzać patelnię (bez tłuszczu). Nakładać łyżką małe placuszki, smażyć z obu stron do zrumienienia.

Pyszne, puszyste placki bananowe!

Dla mnie słodkość tych placków jest w sam raz, ale jeśli ktoś woli słodsze placki, to zamiast dodawać cukier do ciasta, lepiej gotowe placki podać np. z sosem czekoladowym, karmelowym lub z syropem klonowym.

Pomysł na przepis wzięłam stąd.

Placki z cukinii

  • Wartość odżywcza 1 placka:
  • 16,4 kcal, białko: 0,6 g, tłuszcz: 0,8 g, węglowodany: 1,7 g

20 małych placków:

  • 2-3 łyżki mąki pszennej (ok. 30 g)
  • jajko
  • 2 łyżki mleka
  • cukinia (ok. 300 g)
  • łyżka oleju rzepakowego
  • przyprawy: sól, pieprz, curry

Cukinię zetrzeć na tarce i umieścić na durszlaku, by obciekła z nadmiaru wody.

Mąkę wymieszać rózgą w misce ze szczyptą soli, łyżeczką curry i dużą ilością świeżo zmielonego pieprzu oraz z jajkiem i mlekiem. Cukinię odcisnąć w ręku, by pozbyć się nadmiaru wody i dodać do pozostałych składników. Dokładnie wymieszać.

Na patelni (np. takiej do smażenia naleśników) rozgrzać łyżkę oleju i nakładać łyżką bardzo małe placki (placki mają bardzo delikatną strukturę – mniejsze będzie łatwiej przewracać na drugą stronę). Smażyć do zrumienienia z obu stron.

Pyszne są! A jakie niskokaloryczne!

Przepis (lekko zmodyfikowany) zaczerpnęłam stąd.

Bananowe placuszki z ricottą (nie tylko dla dzieci! :-))

  • Wartość odżywcza 1 placuszka:
  • 48,9 kcal, białko: 1,7 g, tłuszcz: 1,7 g, węglowodany: 6,6 g

Miałam ogromną ochotę na jakieś dobre placki 🙂 Znalazłam fajny przepis, zmodyfikowałam i powstała taka wersja:

20 miniplacuszków:

  • niepełna szklanka mąki pszennej (około 110 g)
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 125 g ricotty
  • łyżka oliwy lub oleju rzepakowego
  • jajko
  • banan obrany ze skórki i pokrojony w plasterki
  • ok. 1/2 szklanki mleka 2%

W misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia i sól.

W drugiej misce zmiksować ricottę, jajko, oliwę i banana.

Zmiksować (np. przy użyciu blendera) zawartość obu misek, dolewając stopniowo mleko – tyle, by powstało dość gęste ciasto.

Rozgrzać patelnię (bez tłuszczu) i nakładać łyżką niewielkie porcje, formując placki. Smażyć z jednej strony, aż pojawią się bąbelki, po czym przewrócić na drugą stronę i smażyć do zrumienienia.

Według mnie placuszki są bardzo słodkie, delikatne i pyszne! 🙂

Bliny gryczane

  • Wartość odżywcza 1 blina (bez dodatków):
  • 60,3 kcal, białko: 1,9 g, tłuszcz: 3,1 g, węglowodany: 6,3 g

ok. 24 sztuki:

  • 200 g mąki gryczanej
  • 1/2 op. suchych drożdży (ok. 3-4 g)
  • szczypta cukru
  • szklanka ciepłego mleka 2%
  • 4 łyżki stopionego masła (ok. 40 g)
  • 2 jajka (oddzielnie żółtka i białka)
  • szczypta soli
  • 2 łyżki oleju rzepakowego

Mąkę wymieszać starannie w misce z drożdżami i cukrem. Wlać ciepłe mleko i ponownie wymieszać. Dodać żółtka, stopione masło i dokładnie wymieszać łyżką.

Białka ubić z solą na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z ciastem (powinno mieć konsystencję gęstej śmietany).

Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 1-2 h (do podwojenia objętości).

Olej wlać do małej miseczki. Rozgrzać patelnię i smarować ją pędzelkiem zanurzanym w oleju. Ciasto nakładać łyżką na patelnię, formując małe placki. Smażyć z obu stron do zrumienienia.

Propozycja podania: na słodko – z serem ricotta i musem malinowym, na słono – z twarożkiem, szczypiorkiem i rzodkiewką.

Placki dyniowo-kukurydziane

  • Wartość odżywcza 1 placka (całość = ok. 15 sztuk):
  • 68,7 kcal, białko: 2,4 g, tłuszcz: 1,8 g, węglowodany: 12,4 g

Na ok. 15 placków:

  • ok. 500-600 g miąższu dyni
  • 2 jajka
  • łyżka oliwy lub oleju rzepakowego
  • szklanka mąki kukurydzianej (ok. 130 g)
  • 5 łyżek mąki pszennej (ok. 50 g)
  • przyprawy: sól, pieprz, majeranek

Miąższ dyni* zetrzeć na tarce o grubych oczkach, wymieszać z jajkami, oboma rodzajami mąk, oliwą i przyprawami.

Łyżką nakładać masę na blachę wyłożoną pergaminem i formować niewielkie placki. Piec ok. 20 min. (do zrumienienia) w 180°C.

Podawać z sosem czosnkowym lub z sosem pomidorowym (np. z tego przepisu).

* Ja miałam akurat zamrożoną dynię. Po jej rozmrożeniu i starciu na tarce wyciekło z niej bardzo dużo wody, więc jej nadmiar odcisnęłam w rękach. Ilość dodanej mąki należy dostosować do wilgotności masy – w razie potrzeby dodać mniej lub więcej mąki. Masa powinna mieć konsystencję gęstego, nierozlewającego się błotka 🙂