- Wartość odżywcza 1 porcji (całość = 4 porcje):
- 432,7 kcal, białko: 10,8 g, tłuszcz: 30,9 g, węglowodany: 28,2 g
Ciasto:
- 70 g masła
- żółtko
- szklanka mąki (ok. 130 g, patrz: Przelicznik)
- szczypta soli
Farsz:
- 1,5 szklanki różyczek brokułów (ja miałam akurat niecałe opakowanie brokułów mrożonych, czyli ok. 200 g)
- 10-12 oliwek pokrojonych w krążki
- 4 kawałki pomidorów suszonych w oleju pokrojonych na małe kawałeczki
- ok. 75 g fety lub twardego sera koziego
- żółtko
- jajko
- 5 łyżek mleka 2% (ok. 50 ml)
- przyprawy: sól, pieprz, oregano
dodatkowo: łyżka oleju, odrobina bułki tartej
Składniki ciasta zagnieść, owinąć folią i wstawić do lodówki na 30 min.
Brokuły świeże przelać wrzątkiem, a mrożone ugotować na półtwardo.
Formę do tarty (o średnicy ok. 22 cm) wysmarować olejem, posypać bułką tartą. Ciasto wyjąć z lodówki i rozwałkować na cienki placek. Wyłożyć dno i boki formy (jeśli ciasto będzie się rwało, to nic nie szkodzi – takimi kawałeczkami bez trudu można wylepić formę). Piec ok. 10 min. w 200°C (aż się lekko zarumieni). Nie wyłączać piekarnika.
Żółtko roztrzepać widelcem z całym jajkiem, mlekiem i przyprawami. Na podpieczonym spodzie ułożyć brokuły, pomidory suszone, oliwki i ser. Zalać sosem jajeczno-mlecznym. Piec ok. 10-15 min.
Za inspirację do tego przepisu posłużył mi przepis na „Brokułową tartę”, pochodzący z książki „Kuchnia malucha” pod red. B. Ciepłowskiej-Kowalczyk i M. Rodak.