- Wartość energetyczna 1 porcji (przy założeniu, że cały sernik = 12 kawałków):
- 276 kcal, białko: 6,3 g, tłuszcz: 19,8 g, węglowodany: 26,2 g
Spód:
- 180 g herbatników dobrej jakości* (użyłam takich)
- 100 g masła
Masa:
- 250 g ricotty
- 250 g mascarpone
- 3 jajka (oddzielnie białka i żółtka)
- 100 g erytrytolu (lub cukru nierafinowanego w wersji bardziej kalorycznej)
- łyżka mąki orkiszowej jasnej lub mąki pszennej (20 g)
- skórka starta z 1 cytryny (uprzednio wyszorować pod bieżącą wodą i sparzyć wrzątkiem)
Wierzch:
- dżem jagodowy niskosłodzony (1/2 słoika = 140 g)
*herbatniki dobrej jakości to takie o odpowiednim składzie – te, których użyłam mają skład: mąka pszenna, cukier trzcinowy, tłuszcz kokosowy, sól, a popularne herbatniki to najczęściej takie o składzie: mąka pszenna, cukier, olej palmowy, syrop cukru inwertowanego, substancje spulchniające: węglany amonu i węglany sodu, mleko w proszku odtłuszczone, sól, emulgator: lecytyny, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, jaja w proszku, aromat. Widać różnicę w jakości, prawda?
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia i na papierze zamknąć obręcz.
Masło roztopić w rondelku. Herbatniki pokruszyć i wymieszać z masłem (można tłuczkiem, ale ja użyłam do tego robota kuchennego, do którego później wlałam masło i zmiksowałam z herbatnikami).
Masą wyłożyć dno tortownicy, wyrównać łyżką. Przykryć i włożyć do lodówki.
Ricottę wymieszać (np. przy użyciu trzepaczki) z mascarpone, mąką, żółtkami, erytrytolem i skórką z cytryny.
Ubite białka delikatnie i dokładnie wymieszać z masą serową.
Masę wylać na przygotowany z ciasteczek spód. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st. i piec 30-40 min. Po upieczeniu i ostudzeniu posmarować sernik dżemem.
Ps. Niestety nie wiem z jakiej książki pochodzi ten przepis, bo dostałam kiedyś od przyjaciółki zeskanowaną stronę z przepisem :-p