- Wartość odżywcza 1 porcji (całość = 4 małe porcje):
- 392,1 kcal, białko: 16,3 g, tłuszcz: 10,9 g, węglowodany: 53,7 g
4 małe porcje (większe niż na zdjęciu :-)):
- makaron 300 g (ja akurat użyłam czarnego makaronu włoskiego – świetny prezent od Magdy :-))
- ok. 500 g pieczarek
- cebula
- 1-3 ząbki czosnku (w zależności od upodobań)
- łyżeczka świeżego startego imbiru
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 3 łyżeczki masła
- 2 łyżki sosu sojowego
- kawałek ostrej papryki lub pieprz
- łyżka lubczyku suszonego
- 3 łyżki mleka 1,5-2%
- łyżka mąki pszennej
- 2 łyżeczki sezamu
Makaron ugotować al dente.
Pieczarki, umyć, obrać i pokroić (np. w półplasterki). W garnku rozgrzać łyżkę oleju rzepakowego i 2 łyżeczki masła. Wrzucić pieczarki i dusić, mieszając.
Na patelni rozgrzać łyżkę oleju rzepakowego i łyżeczkę masła. Wrzucić posiekaną drobno cebulę, ostrą papryczkę, imbir i czosnek przeciśnięty przez praskę. Zeszklić, dodać do pieczarek.
Do garnka z pieczarkami dodać sos sojowy i lubczyk. Odlać trochę gorącego sosu do szklanki i wymieszać dokładnie z mlekiem i mąką (tak, by nie było grudek). Wymieszać delikatnie z pieczarkami. Gotować kilka minut na małym ogniu, co jakiś czas mieszając, aż sos lekko zgęstnieje.
Sos wymieszać z makaronem. Posypać sezamem.
Ja dodałam mąkę i mleko głównie dla lepszego koloru sosu i dla bardzo lekkiego zagęszczenia. Jeśli ktoś lubi gęsty, mączny sos można oczywiście dodać więcej mąki.