FAQ – Często zadawane pytania:
1) W diecie, którą ułożyła Pani dla mojej koleżanki widziałam dużo owsianek, a ja ich nie lubię. Czy weźmie to Pani pod uwagę przy układaniu diety dla mnie?
Oczywiście, w diecie nie ma żadnych obowiązkowych produktów/potraw, które muszą się w niej pojawiać. Na pierwszej wizycie pytam o preferencje kulinarne (warto przed wizytą zastanowić się nad listą lubianych i nielubianych produktów i potraw). Na każdej wizycie kontrolnej pytam pacjenta co smakowało w diecie, a co nie i również te uwagi, przekazywane na bieżąco na wizytach kontrolnych, biorę pod uwagę przy układaniu kolejnych diet.
2) Jak długo czeka się na dietę po pierwszej wizycie?
Około tydzień (ale konkretnie ustalam to pacjentem w czasie pierwszego spotkania).
3) Jakie jest tempo odchudzania na Pani dietach?
Od 0,5 do 1 kg/tydzień. Czasem w pierwszych tygodniach jest nieco szybsze, ale nie jest to regułą. Staram się, by pacjenci w czasie współpracy ze mną jak najbardziej skupiali się na zmianie nawyków żywieniowych na lepsze i widzieli korzyści ze zdrowego odżywiania (lepsze samopoczucie, stan cery, włosów i paznokci, poprawa wyników badań). Spadające kilogramy warto potraktować jako miły efekt uboczny współpracy 😊
4) Obawiam się efektu jo-jo. Czy da mi Pani gwarancję, że się nie pojawi?
Przyczyny efektu jo-jo to:
>Stosowanie restrykcyjnych diet, których nikt nie jest w stanie długofalowo utrzymać, więc stare nawyki żywieniowe wracają;
>Zbyt szybkie tempo odchudzania, za niska wartość energetyczna diety, a następnie duża ochota na wysokokaloryczne posiłki.
We współpracy skupiam się na trwałej zmianie nawyków żywieniowych pacjenta. Moje diety to nie element krótkotrwałego restrykcyjnego zrywu. Jeśli pacjent jest gotowy na trwałą zmianę nawyków żywieniowych, to nie musi obawiać się efektu jo-jo.
5) Czy na diecie mogę pić alkohol i jeść słodycze?
Zarówno alkohol, jak i słodycze wpływają niekorzystnie na efekty odchudzania. Ale celem trwałej zmiany nawyków żywieniowych jest nauczenie się spożywania „zakazanych” produktów w takiej ilości, by nie przekreślały zdrowego odżywiania. Co da zaciśnięcie zębów na 3 miesiące i całkowite odstawienie alkoholu i słodyczy, jeśli po zakończeniu współpracy wróci się do tych produktów? Lepiej w trakcie współpracy z dietetykiem zastanowić się po co sięgamy po te produkty (stres, nagradzanie się, nuda, spotkania towarzyskie) i zastanowić się jak i w jakich ilościach wpleść je do swojego sposobu odżywiania się.
6) Czy wizyty kontrolne są konieczne?
Na wizytach kontrolnych pacjent ma okazję do podniesienia poziomu świadomości żywieniowej, zadania pytań dotyczących diety, etykiet produktów. W czasie wizyt rozmawiam też z pacjentem o wszelkich trudnościach, które pojawiają się w trakcie stosowania diety (lub które potencjalnie mogą się pojawić) i próbujemy wspólnie znaleźć rozwiązania. Omawiamy też sposób odżywiania w czasie nietypowych sytuacji (wyjazdy, wesela, święta, imprezy itp.). Na każdej wizycie dokonuję też pomiaru składu ciała, by monitorować efekty.
7) Czy warto przychodzić na wizytę kontrolną, jeśli nie udało mi się w pełni zastosować diety/nie ma efektu?
Wizyty kontrolne nie służą chwaleniu się przez pacjenta efektami. Moment, w którym pojawia się trudność (problemy z organizacją, gotowaniem, motywacją do stosowania diety), to właśnie ten, w którym wizyta kontrolna jest szczególnie potrzebna. Moją rolą jest pomóc pacjentowi przejść przez trudny, ale możliwy i satysfakcjonujący proces zmiany nawyków żywieniowych.
8) Czy pomiary składu ciała na Pani analizatorze są wiarygodne?
Analizator składu ciała, na którym wykonuję pomiary to InBody 270, który działa na zasadzie impedancji bioelektrycznej (wykorzystuje prąd o niskim natężeniu i opór elektryczny tkanek organizmu). Ta metoda pomiarowa jest wykorzystywana do badań klinicznych, więc jest metodą wiarygodną. W gabinecie dietetyka nie sposób jednak przestrzegać wszystkich zasad prawidłowego pomiaru (rano, na czczo, po wypróżnieniu, bez ubrania, przed wysiłkiem), dlatego pomiary są obarczone pewnym błędem. Warto jednak zaznaczyć, że współpracuję z pacjentami po to, by poprawić ich samopoczucie, zmienić nawyki żywieniowe na lepsze, dlatego nie należy przywiązywać zbyt dużej wagi do liczb na analizatorze, to tylko urządzenie pomocnicze.
9) Jak przygotować się przed pierwszą wizytą?
Więcej informacji tu: https://dietaewy.pl/o-mnie/pierwsza-wizyta/
10) Ile kosztuje współpraca z Panią?
Więcej informacji tu: https://dietaewy.pl/o-mnie/cennik/
11) Czy przed pierwszą wizytą trzeba zrobić jakieś badania? Jeśli tak, to jakie?
Warto wykonać następujący zestaw badań na czczo: glukoza, insulina, TSH, lipidogram (cholesterol całkowity, HDL, LDL, trójglicerydy), witamina D. Czasem (zwłaszcza jeśli wcześniej były stwierdzone jakieś problemy z tarczycą lub w rodzinie takie występują lub jeśli było podejmowanych wiele nieskutecznych prób odchudzania) warto jeszcze uzupełnić powyższą listę o ft3, ft4, antyTPO i antyTG. Jeśli badania były wykonywane w ciągu ostatnich 12 miesięcy, to nie ma konieczności ich powtarzania. Jeśli niemożność wykonania badań (trudności w dostaniu się do lekarza, brak skierowana itp.) oddala moment zapisania się na wizytę do mnie, to zawsze lepiej przyjść i zrobić pierwszy krok w drodze do poprawy swojego zdrowia, a badania uzupełnić w trakcie współpracy.
Masz jeszcze jakieś pytania?
Zostaw je w komentarzu lub napisz na [email protected]