Pierniczki bez dodatku cukru, bezglutenowe, bezjajecze

  • Średnia wartość odżywcza 1 ciasteczka (przy założeniu, że wyszło 75 pierniczków):
  • 24,9 kcal, białko: 0,5 g, tłuszcz: 1,3 g, węglowodany: 2,9 g

Co roku w okresie okołoświątecznym szukam nowych przepisów na pierniczki. Wszystkie, które do tej pory wypróbowałam były trafione, ale lubię eksperymenty w kuchni i za każdym razem chcę zrobić coś nowego. Tym razem postanowiłam upiec bezglutenowe pierniczki bez dodatku cukru. Tutaj znalazłam na nie świetny przepis (który trochę zmodyfikowałam).Pierniczki bezglutenowe i bezjajeczne3 blachy pierniczków po około 25 pierniczków różnych rozmiarów:

  • 100 g masła
  • 4 czubate łyżki miodu
  • ok. 60 g mąki kukurydzianej
  • ok. 190 g mąki gryczanej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki przyprawy do piernika (gotowej o odpowiednim składzie – bez cukru i innych zbędnych dodatków, lub samodzielnie przygotowanej); ja dodałam jeszcze dodatkową łyżeczkę sproszkowanego imbiru
  • lekko czubata łyżeczka prawdziwego gorzkiego kakao
  • 4 lekko czubate łyżeczki ziaren słonecznika
  • 2 lekko czubate łyżeczki odtłuszczonego mielonego siemienia lnianego
  • szczypta soli

W garnku na małym ogniu rozpuścić masło i miód – podgrzewać, aż składniki dobrze się połączą.

Obie mąki przesiać do miski razem z proszkiem do pieczenia i solą.

Ziarna słonecznika zmielić (w młynku do kawy) na mąkę i przesiać na bardzo drobnym sicie – mielić tyle razy, aż wszystkie ziarna będą dokładnie zmielone i nie zostaną żadne grudki.

Zmielone ziarna słonecznika i siemię lniane wymieszać z mąkami.

Do rozpuszczonego masła i miodu dodać przyprawę do piernika i kakao, a następnie wsypywać stopniowo mąkę (najlepiej nie całą, trochę zostawić do podsypywania wałkowanego ciasta – ja wsypałam całą i ciasto było trochę za suche, trudne do wałkowania).

Z ciasta uformować kulę, włożyć do miski, przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na 10 minut (nie schładzać zbyt długo, bo potem trudniej się wałkuje).

Odrywać po niedużym kawałku ciasta, rozwałkowywać najcieniej jak się da – w razie potrzeby lekko posypując mąką. Wykrawać ciasteczka.

Piec 7-11 min. w 180ºC na blasze wyłożonej pergaminem. Najlepsze nie bezpośrednio po upieczeniu.

Są naprawdę niezłe 🙂 Moja córeczka się nimi zajadała 🙂

Jeśli komuś zależy, by ciasteczka były w 100% bezglutenowe, to musi oczywiście uważać na skład proszku do pieczenia i przyprawy do piernika!

Inne wypróbowane przeze mnie przepisy na pierniczki znajdziecie tutaj.

Placki dyniowo-kukurydziane

  • Wartość odżywcza 1 placka (całość = ok. 15 sztuk):
  • 68,7 kcal, białko: 2,4 g, tłuszcz: 1,8 g, węglowodany: 12,4 g

Na ok. 15 placków:

  • ok. 500-600 g miąższu dyni
  • 2 jajka
  • łyżka oliwy lub oleju rzepakowego
  • szklanka mąki kukurydzianej (ok. 130 g)
  • 5 łyżek mąki pszennej (ok. 50 g)
  • przyprawy: sól, pieprz, majeranek

Miąższ dyni* zetrzeć na tarce o grubych oczkach, wymieszać z jajkami, oboma rodzajami mąk, oliwą i przyprawami.

Łyżką nakładać masę na blachę wyłożoną pergaminem i formować niewielkie placki. Piec ok. 20 min. (do zrumienienia) w 180°C.

Podawać z sosem czosnkowym lub z sosem pomidorowym (np. z tego przepisu).

* Ja miałam akurat zamrożoną dynię. Po jej rozmrożeniu i starciu na tarce wyciekło z niej bardzo dużo wody, więc jej nadmiar odcisnęłam w rękach. Ilość dodanej mąki należy dostosować do wilgotności masy – w razie potrzeby dodać mniej lub więcej mąki. Masa powinna mieć konsystencję gęstego, nierozlewającego się błotka 🙂

Omlet z papryką, fetą i oliwkami

  • Wartość odżywcza:
  • 410,5 kcal, białko: 19,8 g, tłuszcz: 28,4 g, węglowodany: 20,4 g

Bez ubijania białek, bez glutenu. Może stanowić pyszne pożywne śniadanie lub kolację. Można też pokroić w trójkąty i potraktować jako przekąskę.

  • 2 jaja
  • 2 łyżki mąki kukurydzianej (oczywiście w wersji glutenowej można zastąpić inną mąką)
  • 2 łyżki mleka 2%
  • przyprawy: pieprz, zioła prowansalskie
  • łyżka oleju rzepakowego
  • 1/4 papryki pokrojonej w drobną kosteczkę
  • plaster fety (20-30 g) pokrojony w kostkę
  • 6 oliwek pokrojonych w plasterki
  • zielone listki do ozdoby (np. bazylia, natka pietruszki lub kolendra – ja użyłam tej ostatniej)

Jaja wymieszać dokładnie w miseczce z mąką, mlekiem i przyprawami (można to zrobić przy użyciu trzepaczki.

Na patelni rozgrzać olej i wrzucić paprykę. Smażyć 1-2 min.

Wlać jaja, a na wierzchu porozrzucać fetę i oliwki. Przykryć i smażyć do uzyskania pożądanego ścięcia jajek (ja smażę, aż zetną się całkowicie, bo nie lubię płynnych jajek). Ozdobić zielonymi listkami.Pyszota!!! 🙂