Czekoladowy deser z awokado

  • Wartość odżywcza całości bez dodatków (można podzielić na 2-4 osoby):
  • 554,5 kcal, białko: 16,2 g, tłuszcz: 27,7g, węglowodany: 51,2 g

Zrobiłam koktajl z tego przepisu i przypomniał mi on w smaku czekoladowe deserki budyniowe z pseudo-bitą śmietaną, którymi w dzieciństwie się zajadałam, a teraz ich skład przyprawia mnie o zawroty głowy.

A wystarczy dodać do tego koktajlu trochę mniej mleka, by otrzymać pyyyyyszne i zdrowe czekoladowe desery – w dodatku błyskawiczne w przygotowaniu – w sam raz dla niespodziewanych gości 🙂

  • dojrzałe awokado
  • 6 łyżeczek kakao
  • 3 łyżki miodu
  • niepełna szklanka mleka ok. 200 ml
  • dodatki: migdały lub orzechy lub wiórki kokosowe lub – na bogato 🙂 – bita śmietana 🙂

Awokado przekroić na pół, wyjąć pestkę. Wydrążyć łyżeczką miąższ.

Wszystkie składniki razem zmiksować (mleko można dolewać stopniowo i dodać go tyle, by uzyskać pożądaną konsystencję). Udekorować wybranymi dodatkami.

Deser jest bardzo słodki i bardzo czekoladowy, a awokado w ogóle nie czuć – nadaje tylko odpowiednią kremową konsystencję.

Muffinki czekoladowe ze słonecznikiem

  • Wartość odżywcza 1 muffina:
  • 181,2 kcal, białko: 4 g, tłuszcz: 10 g, węglowodany: 18,9 g

Pyszne, nienarzucające się słodkością muffiny!

14 muffinów:

Suche składniki:

  • mąka pszenna 250 g
  • 60 g brązowego cukru nierafinowanego
  • 3 łyżki kakao
  • łyżeczka proszku do pieczenia

Mokre składniki:

  • szklanka mleka 250 ml
  • 1/2 szklanki oleju rzepakowego (ok. 110 g)
  • 2 jajka

Dodatkowo:

  • 2-3 łyżeczki brązowego cukru nierafinowanego
  • 2 łyżki ziaren słonecznika

W jednej misce wymieszać mąkę z cukrem, kakao i proszkiem do pieczenia.

W drugiej misce wymieszać mleko z olejem i jajkami.

Wlać mokre składniki do suchych, wymieszać do połączenia się składników.

Masą wypełnić foremki do muffinek wyłożone papilotkami. Każdą porcję posypać odrobiną cukru i odrobiną ziaren słonecznika.

Piec 20 min. w 200°C.

Przepis (zmodyfikowany) pochodzi stąd.

Ciasto czekoladowe z gruszką

  • Wartość odżywcza całego ciasta:
  • 2560 kcal, białko: 43,7 g, tłuszcz: 149,5 g, węglowodany: 250,8 g

  • 120 g masła
  • 8 łyżek brązowego cukru nierafinowanego (ok. 80 g)
  • 3 jajka
  • 10 łyżek mąki (ok. 100 g)
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 czubate łyżki prawdziwego gorzkiego kakao
  • tabliczka gorzkiej czekolady, min. 70% kakao (100 g)
  • 2-3 gruszki
  • + dodatkowo: 2 łyżki brązowego cukru nierafinowanego

Czekoladę pokroić drobno.

Gruszki obrać i pokroić w kostkę lub w kliny.

 

 

 

Masło utrzeć z cukrem. Cały czas ubijając, dodawać po kolei jajka. Następnie dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i kakao. Wymieszać z czekoladą.

Ciasto przełożyć do okrągłej formy z odpinaną obręczą (odpowiednia będzie średnica od 20 do 23 cm). Na wierzchu ułożyć gruszki i posypać 2 łyżkami cukru (przyznaję, że ja o tym zapomniałam :-p). Piec 45 min. w 180°C.

Przepis dostałam od koleżanki z pracy. Wyszukałam w internecie wg nazwy przepisu i znalazłam jego źródło tutaj.

Ciasteczka mocno czekoladowe

  • Wartość odżywcza wszystkich ciasteczek:
  • 2666,8 kcal, białko: 39,9 g, tłuszcz: 152,6 g, węglowodany: 283,7 g

Pyszne ciasteczka z dużą zawartością kakao (ok. 90 sztuk różnych rozmiarów).

  • 170 g masła o temperaturze pokojowej
  • 60 g cukru pudru
  • 1/4 łyżeczki soli
  • opcjonalnie: ziarenka wyłuskane z laski wanilii
  • 260 g mąki pszennej (patrz: Przelicznik)
  • 50 g prawdziwego gorzkiego kakao
  • jajko

Przygotować:

masło w misce

mikser/blender z końcówką do ubijania

cukier puder wymieszany z solą i ziarenkami wanilii (jeśli są używane)

jajko

mąkę wymieszaną z kakao

foremki do wycinania ciasteczek

blachę wyłożoną pergaminem

Masło zmiksować na gładką masę. Dodawać mieszankę cukru, soli i wanilii, cały czas miksując. Wbić jajko, zmiksować. Dodać mąkę z kakao i zmiksować (ponieważ ja dysponuję tylko blenderem z końcówką do ubijania, po dodaniu mąki i kakao ciasto zagniotłam już ręcznie, bo mój blender nie dałby sobie rady).

Ciasto włożyć w folii do lodówki na 1 h.Wyjąć ciasto z lodówki, delikatnie rozwałkować na cienki placek (podsypując lekko mąką w razie potrzeby). Foremkami wyciąć ciasteczka. Ułożyć je na blasze wyłożonej pergaminem i piec ok. 12 min. w 180°C.

Ciasteczka można oczywiście ozdobić lukrem lub polewą (np. z białej czekolady) oraz udekorować posypką lub orzechami, ale ja miałam akurat ochotę na takie ciasteczka saute 🙂

Świetnie nadają się do kawy!Przepis (zmodyfikowany) pochodzi stąd.

Jogurt z gruszką i musli

  • Wartość odżywcza:
  • 464 kcal, białko: 15,1 g, tłuszcz: 22 g, węglowodany: 52,5 g

To był mój szybki, pyszny, niedzielny – nazwijmy to – lunch 🙂

  • 1 op. jogurtu naturalnego (miałam akurat 150-gramowy)
  • 1/2 banana
  • szczypta cynamonu
  • szczypta prawdziwego gorzkiego kakao
  • 3 łyżeczki płatków owsianych
  • kilka migdałów (zjadłam 10 sztuk)
  • łyżeczka ziaren słonecznika
  • łyżeczka sezamu
  • gruszka (lub inny dowolny owoc, np. jabłko, 2 mandarynki lub 3-4 śliwki)
Jogurt zmiksować z plasterkami banana, cynamonem i kakao. Posypać płatkami, migdałami, ziarnami słonecznika, sezamem i gruszką pokrojoną w kosteczkę. Smaczne i pożywne!

Czekoladowe ciasteczka owsiane

  • Wartość odżywcza 1 (słownie: jednego) ciasteczka:
  • 82 kcal, białko: 2,3 g, tłuszcz: 3,6 g, węglowodany: 9,3 g

W lodówce po upieczeniu poprzednich wypieków zostały mi 2 białka. Postanowiłam je wykorzystać. A ponieważ białka + płatki owsiane + to, co przyjdzie do głowy = idealne połączenie… Wyszły przepyszne ciasteczka owsiane (sztuk 20)!

  • 2 białka
  • 1 jajo
  • 2 pełne łyżki rozpuszczonego masła (ok. 25 g)
  • czubata łyżka prawdziwego gorzkiego kakao
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • cukier – ilość wedle uznania (ja użyłam ok. 60-70 g brązowego)
  • płatki owsiane – do zagęszczenia masy (użyłam ok. 200 g)
  • wiórki kokosowe (użyłam ok. 50 g)

+ bułka tarta do podsypania blachy

Białka, jajo, płynne masło, kakao, proszek do pieczenia i cukier zmiksować. Dodawać stopniowo płatki owsiane i wiórki kokosowe (i ewentualnie inne używane składniki, np. orzechy, rodzynki itp. Inspirację może dać ten przepis) i łyżką mieszać masę. Dodać tyle „stałych” składników, by masa miała konsystencję nadającą się do wyłożenia na blachę (nie może być zbyt rzadka, żeby się nie rozpłynęła ani zbyt gęsta, bo płatki nie będą miały wystarczającej ilości „spoiwa”).

Blachę do pieczenia wyłożyć pergaminem i posypać bułką tartą. Wykładać łyżką masę, formując zgrabne ciasteczka. Piec ok. 13 min. w 180°C.

Wersji tego przepisu może być mnóstwo, to jest właściwie mój własny pomysł na połączenie tych trzech przepisów: