Muffiny marchewkowe

  • Wartość odżywcza 1 sztuki (przy założeniu, że wyszło 12 sztuk):
  • 228,1 kcal, białko: 4,4 g, tłuszcz: 15,1 g, węglowodany: 19,5 g

12 sztuk (mi wyszło nawet 14, ale mam małe foremki):

  • 3 duże marchewki (ok. 350 g po obraniu)
  • 200 g mąki orkiszowej jasnej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • łyżeczka cynamonu
  • szczypta soli
  • 160 g oleju rzepakowego
  • 60 g cukru kokosowego (lub ksylitolu/erytrytolu, wtedy muffiny będą mniej kaloryczne)
  • 3 jaja

Marchewki obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach (można przy użyciu robota kuchennego).Mąkę wymieszać w misce z proszkiem do pieczenia, cynamonem i solą.

W większej misce zmiksować na niskich obrotach jajka, olej i cukier (można ręcznie rózgą). Dodać starte marchewki i jeszcze raz dokładnie zmiksować. Wsypać mąkę wymieszaną z pozostałymi składnikami i dokładnie wymieszać.

Nałożyć masę do silikonowych foremek na muffiny.

Piec 30 min. w 180 st.

Inspirację do przepisu zaczerpnęłam stąd.

Owsianka super foods

  • Wartość odżywcza 1 porcji:
  • 446,8 kcal, białko: 10 g, tłuszcz: 15,8 g, węglowodany: 72,8 g

1 porcja:

  • 5 łyżek płatków owsianych (używam zwykłych lub górskich) (50 g)
  • 2 łyżki wiórków kokosowych (12 g)
  • garść malin (aktualnie sezon zimowy, więc użyłam mrożonych) (70 g)
  • 1/2 banana (60 g)
  • sproszkowane przyprawy: cynamon, kurkuma (po szczypcie)
  • łyżka siemienia lnianego (10 g) (można zastąpić nasionami chia, wtedy można pominąć mielenie)
  • łyżeczka miodu (12 g)

Na patelnię wrzucić płatki owsiane, wiórki kokosowe, maliny, pokrojonego w kostkę banana i przyprawy. Podgrzewać, aż składniki się rozgrzeją.Podlać wrzątkiem (wlać nieco poniżej poziomu składników). Podgrzewać, aż płatki zmiękną, a nadmiar wody wyparuje (ja lubię dość twarde płatki, więc wlewam niedużo wody i pogrzewam krótko; jeśli wolicie miękkie płatki trzeba wlać więcej wody i podgrzewać dłużej :-))

Oczywiście można też ugotować płatki na mleku krowim/kozim/napoju roślinnym – wedle preferencji.

Siemię lniane zmielić w młynku. Do przygotowanej owsianki dodać świeżo mielone siemię lniane i miód, dokładnie wymieszać.

Po takim śniadaniu można czuć się tak zdrowym, jak nigdy! 😉

Ps. Danie będzie bezglutenowe pod warunkiem użycia bezglutenowych płatków owsianych.

Rożki piwne z soczewicą i ciecierzycą

W czasie gotowania w kuchni robię nieziemski bałagan. Przepisy najczęściej wymyślam w trakcie gotowania, co chwila zmieniając koncepcję. Sypię dużo różnych, dziwnych przypraw (oficjalne wersje przepisów z nich okrajam, żebyście nie musieli latać po sklepach w poszukiwaniu Adobo lub Cajunu ;-)). Jak robiłam te rożki, to ciasto, które powinnam pokroić w kwadraty, kroiłam w różne kształty, które akurat z kwadratami miały niewiele wspólnego 😉 Zawijałam je tak, ja mi wychodziło, raz w rożki, raz w pierożki, raz w ruloniki lub inne, niedające się nazwać kształty. Perfekcycjną panią domu nie jestem, nie da się ukryć. Ale danie wyszło pyszne! W takim właśnie chaosie powstaje większość moich przepisów, ale z tego co wiem, niektóre z nich nawet się Wam przydają 🙂 Mam nadzieję, że ten też 🙂 Smacznego!

  • Wartość energetyczna jednego rożka:
  • 109,9 kcal, białko: 3,3 g, tłuszcz: 5,9 g, węglowodany: 11,3 g

35 sztuk:

Ciasto:

  • 300 g mąki orkiszowej jasnej
  • 200 g zimnego masła
  • żółtko
  • 130 g jasnego piwa

Farsz:

  • 200 g soczewicy czerwonej
  • 200 g ciecierzycy z puszki/słoika
  • łyżka oliwy
  • cebula
  • sól,pieprz, majeranek lub inne, dziwniejsze przyprawy*

na wierzch: białko (jaja, z którego żółtko zostanie wykorzystane do ciasta), sezam

*używam np. takich:

Zimne masło zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Żółtko zmiksować z piwem. Dodać do masła, wraz z mąką. Zagnieść ciasto i włożyć do lodówki na 2 h.

Soczewicę ugotować wg przepisu na opakowaniu. Jeśli tak jak ja pod koniec gotowania stwierdzicie, że soczewica się rozgotowała i jest zbyt wodnista, to nic, potem uratujecie ją ciecierzycą 😉

Na patelni na oliwie podsmażyć drobno pokrojoną cebulę. Dodać do niej używane przyprawy 🙂

Ugotowaną soczewicę, odlaną z zalewy ciecierzycę oraz cebulę zmielić w maszynce do mielenia. Dokładnie wymieszać. Spróbować i w razie potrzeby doprawić dodatkowo solą/pieprzem.

Ciasto rozwałkować na bardzo cienki placek, na lekko podyspanej mąką stolnicy. Wycinać nożem kwadraty (lub inne kształty :-)). Na każdy kawałek nakładać porcję farszu i dokładnie zaciskać brzegi. Pierożki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Białko roztrzepać lekko pędzelkiem, posmarować pierożki białkiem, posypać sezamem. Piec 10-12 min. (wg pierwotnego przepisu) lub 20-25 min., jeśli Wasz piekarnik żyje swoim życiem, jak obecnie mój. Grunt, żeby pierożki się zarumieniły 🙂 Wyszły mi 2 blachy.Resztę niewykorzystanego piwa wręczyć pełnoletniej osobie, która ma większe zapotrzebowanie energetyczne niż my 😉

Farsz możecie dowolnie modyfikować, wypełniać pierożki farszem słodkim lub słonym.

Nadmiar farszu można wykorzystać jako pasta do pieczywa.

Batoniki domowe

  • Wartość energetyczna 1 batonika:
  • 92,4 kcal, białko: 2,4 g, tłuszcz: 4,5, węglowodany: 9,7 g

10 batoników:

  • 100 g suszonych fig (lub daktyli)
  • 200 ml wody
  • 70 g płatków owsianych zwykłych
  • 50 g orzechów włoskich
  • 20 g Energii Dobra Kaloria (lub siemienia lnianego)
  • opcjonalnie: odrobina masła do wysmarowania formy.

Do garnka wlać wodę, w której umieścić figi. Gotować 10 min.

Odsączone figi (wodę zachować!), orzechy, płatki owsiane i Energię wrzucić do robota kuchennego. Zmiksować. Dolać wody – tyle, żeby uzyskać konsystencję, którą uda się docisnąć w naczyniu żaroodpornym (około 1/2 wody, która została w garnku).

Formę do pieczenia (użyłałam takiej o wymiarach 25 x 18 cm) wysmarować masłem (tylko po to, żeby papier do pieczenia się przykleił, bo wtedy łatwiej wyłożyć masę). Wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć masę, wyrównać i docisnąć łyżką.Piec 20 min. w 180 st. Pokroić (np. nożem do pizzy) na 10 kawałków.

W celu zrobienia tych batoników zmodyfikowałam przepis z niezawodnego bloga z pomysłami na zdrowe słodycze: napolslodko.com

Ps. Danie będzie bezglutenowe, jeśli zostaną użyte bezglutenowe płatki owsiane.

Pieczone warzywa (bakłażan, cukinia, marchew, papryka)

  • Wartość odżywcza 1 porcji:
  • 230,5 kcal, białko: 6,2 g, tłuszcz: 10,5 g, węglowodany: 25,7 g

2 porcje:

  • bakłażan
  • mała cukinia
  • papryka
  • 2 średniej wielkości marchewki
  • 2 łyżki oliwy
  • przyprawy (np. sól, pieprz, curry, garam masala, harrisa, tymianek)

Bakłażana pokroić na grube plastry, paprykę w paski, cukinię i obrane marchewki w słupki. Wymieszać w misce z oliwą i przyprawami.

Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 25-30 min. w 180-200 st. z termoobiegiem.Podawać same, z jogurtem lub jako dodatek do obiadu.

Batat, bakłażan, papryka i ciecierzyca z pieca

  • Wartość odżywcza 1 porcji (całość = 2 porcje):
  • 436,1 kcal, białko: 12,9 g, tłuszcz: 17,7 g, węglowodany: 52,9 g

2 porcje:

  • batat
  • bakłażan
  • 1/2 papryki, np. czerwonej
  • ciecierzyca ze słoika/puszki (215 g bez zalewy)
  • 3 łyżki oliwy
  • sól, chilli, kurkuma, curry, cynamon, oregano

Batata wyszorować i wraz z bakłażanem pokroić na grube plastry. Paprykę pokroić w paski. Tak przygotowane warzywa wrzucić do miski wraz z 2 łyżkami oliwy, solą, chilli, oregano i kurkumą. Dokładnie wymieszać. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

Ciecierzycę odsączyć na sitku z zalewy, wytrzeć dokładnie ręcznikiem kuchennym (zalewę można wykorzystać do innych dań, pomysły: tutaj). Do miski, w której były przygotowywane pozostałe warzywa wlać łyżkę oliwy, dodać pieprz, curry, cynamon, ciecierzycę i dokładnie wymieszać.

Ciecierzycę umieścić na pozostałych warzywach.

Piec 30 min. w 200 st. z termoobiegiem.

Ciasto z czerwonej fasoli

Pamiętajcie ten przepis?

Ciasto czekoladowe z… czerwoną fasolą. Bez mąki!

Wzięłam sobie komentarze zamieszczone pod nim do serca i postanowiłam zrobić nową wersję. Tym razem nie tylko bez mąki, ale i bez cukru. Co Wy na to? 🙂

  • Wartość odżywcza 1 porcji (1/8) (bez orzechów):
  • 104,9 kcal, białko: 5,6 g, tłuszcz: 5,2 g, węglowodany: 13,8 g

8 porcji:

  • puszka czerwonej fasoli (240 g bez zalewy)
  • 3 jaja
  • banan
  • 40 g erytrytolu
  • 4 łyżki prawdziwego gorzkiego kakao (ok. 20 g)
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • szczypta soli (można pominąć)

opcjonalnie: orzechy laskowe, wiórki kokosowe (lub inne orzechy, owoce suszone itp., które macie ochotę wrzucić na wierzch) – tylko wtedy wartość energetyczna ciasta będzie większa.Fasolę odlać na sitku. Wrzucić do miski wraz z jajami, bananem, erytrytolem, kakao, olejem i solą. Zmiksować przy użyciu blendera.Masę przelać do formy (użyłam takiej o wymiarach 25×18 cm) wyłożonej papierem do pieczenia (żeby papier ładnie ułożył się w formie, najpierw wysmarowałam ją cienką warstwą masła).

Jeśli dodatki są używane (orzechy, wiórki kokosowe, owoce suszone), to przed włożeniem do piekarnika posypać nimi masę.Piec 20-25 min. w 180 st.Ps. Ciasto pięknie prezentuje się na tle kwiatów, które dostałam od pacjentki 🙂

Sałatka z kaszą, ciecierzycą, ogórkami, rzodkiewkami i awokado

  • Wartość odżywcza 1 porcji:
  • 307,7 kcal, białko: 12,2 g, tłuszcz: 15,1 g, węglowodany: 32,7 g

1 porcja:

  • 3 łyżki kaszy jaglanej (30 g)
  • kurkuma, sól
  • garść liści sałaty
  • 2 łyżki ciecierzycy z puszki/słoika/ugotowanej
  • ogórek gruntowy
  • 2 rzodkiewki
  • 1/4 awokado
  • łyżeczka ziaren sezamu
  • łyżka pestek dyni

Kaszę ugotować z dodatkiem odrobiny soli i kurkumy: wsypać do garnka, zalać wodą (2 x tyle, co kaszy), przykryć i gotować, aż kasza wchłonie całą wodę. Po tym czasie odstawić z ognia pod przykryciem na 2 min.

Ogórka obrać i pokroić w kostkę. Obrane awokado pokroić w półplasterki, rzodkiewki w plasterki. Na sałacie ułożyć ogórki, awokado, rzodkiewki, ciecierzycę i ugotowaną kaszę. Posypać ziarnami.

Można dodać świeże zioła, np. natkę pietruszki.

Ja już nawet nie polewałam żadnym sosem/oliwą tej sałatki. Dodatek awokado i ziaren i tak już zapewni odpowiednie wchłanianie witaminom rozpuszczalnych w tłuszczach, a duża ilość warzyw sprawia, że sałatka nie jest sucha.

Makaron z tuńczykiem, pomidorami i bobem

  • Wartość odżywcza 1 porcji:
  • 516 kcal, białko: 27,5 g, tłuszcz: 12,2 g, węglowodany: 69,6

2 porcje:

  • łyżeczka oliwy
  • 1-2 ząbki czosnku
  • cebula
  • chilli, pieprz, świeży rozmaryn/tymianek/bazylia
  • puszka pomidorów (lub 2 duże świeże pomidory pokrojone w kostkę)
  • puszka tuńczyka w oliwie (lub w sosie własnym, wedle uznania; ja użyłam takiego)
  • garść bobu (80 g zważonego przed ugotowaniem)
  • 160 g makaronu z semoliny/twardej pszenicy durum (lub pełnoziarnistego)
  • kilka oliwek (zielonych lub czarnych)

Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić posiekaną cebulę i czosnek oraz przyprawy i zioła. Smażyć 1-2 min., mieszając. Dodać pomidory i dusić na dużym ogniu (żeby sos zgęstniał).

Makaron ugotować al dente w lekko osolonej wodzie.

Bób umyć, umieścić w garnku, zalać wrzątkiem, lekko posolić i gotować 5 min. Po tym czasie przelać zimną wodą, lekko ostudzić i obrać.

Gdy sos na patelni zgęstnieje, dodać tuńczyka i oliwki pokrojone w krążki (gdy przygotowuję to danie dla dzieci, to przed dodaniem tuńczyka miksuję sos).

Sos umieścić na makaronie, udekorować bobem. Oprószyć świeżo zmielonym pieprzem.

Sałatka z brokułami, ogórkami, rzodkiewkami, pomidorkami i ciecierzycą

  • Wartość odżywcza:
  • 255,5 kcal, białko: 11 g, tłuszcz: 13,9 g, węglowodany: 19.8 g

1 porcja:

  • garść liści sałaty (użyłam masłowej)
  • 2 rzodkiewki
  • ogórek małosolny (lub świeży – wedle uznania)
  • 2 ogórki gruntowe
  • 5 pomidorków koktajlowych
  • kilka różyczek brokuła
  • 2 łyżki ciecierzycy ze słoika/z puszki/ugotowanej
  • łyżka oliwy
  • sól, pieprz
  • łyżeczka sezamu

Różyczki brokuła ugotować, najlepiej na parze. Ogórki gruntowe obrać. Pomidorki przekroić na połówki, ogórki pokroić w kostkę, a rzodkiewki w półplasterki. Na talerzu umieścić porwane liście sałaty, a na niej pozostałe warzywa. Polać oliwą, oprószyć solą i pieprzem, posypać sezamem.

W wersji błyskawicznej można użyć oliwy – tak jak w przepisie, a jak macie więcej czasu, to można przygotować sos winegret, np. z tego przepisu.